Polska Światłoczuła, projekt Doroty Kędzierzawskiej i Arthura Reinharta, od trzech lat dociera z filmami oraz ich twórcami, do miejsc, w których nie ma kina. Przejechaliśmy około 55 500 kilometrów, odwiedziliśmy 84 miejscowości w całej Polsce (niektóre z nich wielokrotnie) i zorganizowaliśmy ponad 230 projekcji, którym towarzyszyły za każdym razem spotkania z twórcami. Te liczby obrazują, jak dużym przedsięwzięciem stała się Polska Światłoczuła.
Tym razem w naszych festiwalowych podróżach po raz pierwszy dotrzemy do Wrocławia. Będziemy gościć na MFF T-Mobile Nowe Horyzonty w dniach 25 - 30 lipca. Największą atrakcją światłoczułego punktu, znajdującego się w Pasażu Pokoyhofa, są nasze dwa światłoczułe mercedesy, którymi podróżujemy po Polsce. Zapraszamy do malowania światłem w specjalnie zaaranżowanym wnętrzu "Czułka". Wyciemniony samochód staje się swego rodzaju studiem fotograficznym. Przy użyciu latarek dzięki długiemu czasowi naświetlania publiczność może stworzyć rozmaite "świetlne" malunki. Na stronie Polski Światłoczułej mogą Państwo znaleźć obrazy "wymalowane" przez naszych gości. Jedyne ograniczenie to wyobraźnia. W drugim z samochodów zapraszamy publiczność do inspirujących i na pewno ważnych rozmów o polskim (i nie tylko) kinie. O tym, co porusza w filmach, czego widzowie od nich oczekują, a czego brakuje.
Polska Światłoczuła to nie tylko kino objazdowe, tabor filmowy przemierzający polską prowincję dwoma Mercedesami. To przede wszystkim spotkanie nastawione na dialog. Dyskusja i pogawędka. Rozmowa twórców z widzami. Nie tylko o filmie i nie tylko na poważnie. Nasze światłoczułe spotkania potrafią być dłuższe od samej projekcji.