poprzedni | lista | następny |
Gazeta Festiwalowa "Na horyzoncie", nr 2
25 lipca 2014
Polowanie na magiczną moc Białego
Podjęcie się trudnego, aktualnego i społecznego tematu wymaga od reżysera dużej odwagi. „Biały cień” Noaza Deshe, startujący w Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty, to film wyzwanie. Reżyser od pierwszych minut uzmysławia publiczności, że to, co zobaczą, będzie wymagało od nich cierpliwości i samozaparcia. Początkowa sekwencja usypia zmysł wzroku, by oddziaływać na słuch: krzykami i płaczem. Rzadko jesteśmy w stanie usłyszeć dialogi bohaterów, zakłócane przez zapętlającą się muzykę. W innych scenach ekspresyjne, nasycone kolory wytrącają nas z równowagi. Deshe tworzy sensoryczny obraz, w którym wędrujemy od filmu dokumentalnego do impresji na temat odczuć głównego bohatera. Alias (w tej roli hipnotyzujący Hamisi Bazili) jest albinosem, który trafia do komuny skupiającej jemu podobnych. Tanzania, w której przyszło mu żyć, to miejsce niebezpieczne dla ludzi dotkniętych bielactwem. Czarownicy wierzą, że kończyny i genitalia albinosów posiadają magiczną moc, i oferują za nie równowartość lub nawet dziesięciokrotność rocznego dochodu. Alias, chłopiec u progu dojrzałości, codziennie musi się zmagać ze swoją odmiennością i poczuciem śmiertelnego zagrożenia. Noaz Deshe nie boi się ostrych cięć, rozmycia chronologii, specyficznej pracy kamery, która raz z dokumentalną rzetelnością ukazuje okrucieństwo, innym razem odsłania subiektywne obrazy podświadomości chłopca. Dzięki temu przedstawieniu po raz kolejny przekonujemy się, że zachodni świat niewiele wie o Afryce, a pojawiający się w filmie wizerunek Baracka Obamy tylko to potwierdza. Marta Rosół „Biały cień” Dziś, godz. 19.15, Kino NH 9 26 lipca, godz. 10.15, Kino NH 9 |
Moje NH
Strona archiwalna 14. edycji (2014 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl Nawigator
Lipiec / sierpień 2014
Szukaj
filmu / reżysera
|