poprzedni | lista | następny |
Gazeta Festiwalowa "Na horyzoncie", nr 9
01 sierpnia 2014
Baskowie w pięciu ujęciach
W programie 14. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty znalazło się pięć filmów baskijskich. Każdy z nich jest inny, każdy zasługuje na uwagę. Twórca poetyckiego „Szukając Emak Bakia” próbuje odnaleźć miejsce, w którym Man Ray w 1926 roku kręcił swój film. Tropem będą zapisane słowa. Kwestia języka podjęta została również w kluczowej scenie dokumentu „Zuloak” („Baskijskie żylety”) – członkinie zespołu rockowego testują odpowiedniki amerykańskich przekleństw. Skupiają się tylko na zewnętrznych oznakach buntu, prawdziwych problemów nie zauważając. W pełni buntuje się bohater „Asier i ja”. Drogi przyjaciół rozchodzą się w młodości. Asier wstępuje do ETA i w konsekwencji trafia do więzienia. Przyjaciele spotykają się po latach. Najnowsza historia kraju opowiadana jest tu bez patosu, podobnie jak w „Lucio” – dokumencie o baskijskim Robin Hoodzie, przez lata fałszującym pieniądze i czeki. Z kolei „Baskijska swastyka” to dokument o jednym z najdziwniejszych epizodów drugiej wojny światowej – wypoczynku żołnierzy armii Trzeciej Rzeszy w Kraju Basków. Łukasz Jakubowski |
Moje NH
Strona archiwalna 14. edycji (2014 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl Nawigator
Lipiec / sierpień 2014
Szukaj
filmu / reżysera
|