English
Aktualności
29 stycznia 2009
Sztuka na festiwalu w Rotterdamie

Jeżeli w złe samopoczucie wpędza Was maniera, częsta u autorów recenzji filmowych, którzy film nazywają bliskoznacznie: obrazem, rotterdamska korespondencja Ewy Szabłowskiej, selekcjonerki nowohoryzontowego konkursu filmów o sztuce i "trzeciego oka" spełni Wasze oczekiwania. Bo rzecz nie leży tylko w pytaniu o tytułowe ZNACZENIE ROZMIARU (ekranu), nad którym zastanawia się korespondentka, opisując współczesną epokę "ruchomych ekranów". Chodzi ulicami festiwalowego Rotterdamu i pyta - czy film jest dzisiaj bardziej oglądanym w galerii, albo w miejskiej przestrzeni OBRAZEM, czy jest FILMEM i jakie to rozróżnienie ma dla sztuki i sztuki filmowej konsekwencje? Mimo angielskiego źródłosłowu - motion picture, uwagę na nie zwrócił już klasyk Andy Warhol, realizując ruchome obrazy, choćby pamiętny "Sen" (Sleep, 1963), doskonale prezentujące się potem na ścianie w mieszkaniu wielbiciela nowoczesnego dizajnu. Polecamy!


Czytaj: Ewa Szabłowska: Czy ROZMIAR MA ZNACZENIE?

Moje NH
Strona archiwalna 14. edycji (2014 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec / sierpień 2014
PWŚCPSN
212223 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Klub Festiwalowy Arsenał
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›